[Joanna Spiez]

Cześć Bartek, nie aplikuję z Polski, bo wolę mieć lokalny nr tel, przynajmniej taka jest moja strategia..trochę mnie zmartwiłeś tym, że nie możesz znaleźć pracy, ja liczę, że nie będzie tak źle, mam 4 lata dośw z Irlandii z biur proj i rok w Polsce – własna firma. no nic, jadę za miesiąć, zobaczymy. Napisz mi proszę jakie masz doświadczenie i w jakim mieście jesteś. Pozd, Aśka

[Joanna Spiez]

Thanx for that. I’m going to Melbourne. Your replies seem optimistic, so I’m glad to hear it..

[Joanna Spiez]

ja pracowalam za granica ponad 4 lata – w Dublinie. Pelna marzen i optymizmu wrocilam do Polski, bo przeciez nigdzie nie jest tak dobrze jak w domu… jestem tu 4 miesiace i chce uciekac jak najszybciej. Pod katem zawodowym jedyne co mozna zrobic to sie zalamac. I jesli chodzi o place i szacunek dla zawodu i mozliwosci..masakra. W desperacji zalozylam wlasna firme, no zeby byc pewnym ze wyczerpalam wszelkie mozliwosci, ale cos mi sie wydaje ze nic wspanialego z tego nie wyniknie. coz moze praca w kraju gdzie architektura krajobrazu ISTNIEJE mnie troche rozpuscila, ale ja sie nie znam na projektowaniu ogrodkow a do tego to sie tu sprowadza. No czasami cos wiekszego sie trafia ale wtedy zalamuja mnie procedury urzedowe. Mysle ze zawalcze do nowego roku a potem adios..wracam na ‘saxy’. A jak wasze samopoczucie?

[Author]

Posts